Przejdź do głównej treści

Widok zawartości stron Widok zawartości stron

Pomiń baner

Widok zawartości stron Widok zawartości stron

Józef Gurgul (17.09.1909-29.12.2000)

Józef Gurgul (na zdjęciu powyżej drugi od prawej) przez wiele lat był woźnym w Instytucie Matematyki Uniwersytetu Jagiellońskiego. Był w tym czasie jedną z najważniejszych postaci Instytutu Matematyki, jego prawdziwym Gospodarzem. Czuwając nad licznymi sprawami, zarówno tymi ważnymi jak i drobiazgami, swoją pracą wykraczał daleko poza przydzielone mu obowiązki. Pełen dobroci, mądrości, przyjaźni i życzliwości dla innych, otaczał troskliwą opieką pracowników Instytutu, zwłaszcza tych najmłodszych oraz studentów. Wniósł wielki, wyjątkowy i niestandardowy wklad w kształcenie młodych matematyków oraz ich późniejszy rozwój. W uznaniu jego zaslug Koło Matematyków Studentów UJ nadało mu godność Członka Honorowego. Był otoczony powszechną sympatią i szacunkiem w całym środowisku matematycznym Krakowa.

Na emeryturę przeszedł jesienią 1977, ale przez wiele lat go wspominano – był postacią legendarną... Oto kilka z licznych historii o nim.

Gdy po wojnie organizowano siedzibę Instytutu na ulicy św. Jana, osobiście zwoził na wózku ławki i krzesła ze starego Instytutu Matematyki (z ulicy Gołębiej na św. Jana).

Był skarbnicą wszelkich informacji dotyczących tak pracowników, jak i studentów. W Instytucie na ulicy św. Jana, koło wejścia do Instytutu, mniej więcej w połowie korytarza, stał jego stolik. Siedząc przy nim kontrolował wszystko, cokolwiek się działo.

Był zawsze bardzo starannie ubrany – skromnie, ale schludnie, buty były błyszczące. Do mazania tablicy i robót przy piecach kaflowych zakładał roboczy fartuch, który też utrzymywał w czystości.

Przygotowywał tablicę do zajęć (mazał ją, niezwykle starannie) nie tylko przed każdymi zajęciami, ale i w przerwach. Opowiadano, że gdy mazał tablicę na potrzeby drugiej godziny zajęć, zawsze świetnie wiedział, co należy zmazać, a co zostawić na tablicy. Pewnego razu, gdy jeden student chciał zmazać w przerwie tablicę, a on wszedł do sali, „wziął sprawę mazania w swoje ręce” i powiedział „to moja robota; trzeba wiedzieć co i jak”.

Informował pracowników (zwłaszcza młodszych) o tym, że w kasie w Collegium Novum czekają na nich pieniądze (bynajmniej nie należało to do jego obowiązków, a były wtedy zupełnie inne czasy niż dziś, pieniądze odbierało się wyłącznie w kasie, osobiście, i niejednokrotnie oficjalne informacje o pewnych wypłatach do „beneficjentów” tych wypłat nie docierały).

Pewnego razu (gdy Instytut mieścił się na ul. św. Jana) zaprosił jednego studenta do swojego mieszkania (mieszkał wtedy w Instytucie) i poprosił, by ten student pomógł jego synowi, który chodził do technikum, odrobić zadania. Student pomógł, a gdy wychodził, pan Gurgul zapytał „ile się należy”. Student odpowiedział, że to drobiazg i nic się nie należy (nawet czuł się w pewnym sensie dowartościowany, że Gurgul mając przecież spory wybór, jego właśnie wyróżnił). Na to Gurgul odparł: „Wiem, że panowie dajecie korepetycje na mieście. Moje pieniądze nie sa gorsze. Obrażę się, jak pan nie powie".
 
Gdy raz pewien student pierwszego roku przyszedł do Instytutu na św. Jana rozbawiony, w stanie lekko "wskazującym na spożycie", pan Gurgul pod jakimś pozorem zwabił go do swojego mieszkania, przetrzymał przez przerwę i po wejściu profesora na wykład jakoś wytłumaczył studentowi, że lepiej będzie, jeśli ten wróci do akademika.

Był bardzo uczynny. Kiedyś, już na Reymonta, pewien pracownik potrzebował na podaniu podpisu profesora Zdzisława Opiala i zapytał Józefa Gurgula, kiedy Opial będzie w Instytucie. Gurgul odrzekł: „Daj pan to podanie. On teraz będzie u matki. Idę do Collegium Novum, to przy okazji wpadnę do niego” (na ulicę Starowiślną, a bynajmniej nie było to po drodze z Reymonta do Collegium Novum).


Józef Gurgul pochowany jest na cmentarzu w Borku, przy ul. Zawiłej. Na pogrzebie w imieniu Instytutu Matematyki przemawiał profesor Andrzej Pelczar (na własną prośbę; poprosił dyrekcję Instytutu, by mógł w imieniu Instytutu pożegnać pana Gurgula).

Widok zawartości stron Widok zawartości stron