Przejdź do głównej treści

Widok zawartości stron Widok zawartości stron

Pomiń baner

Nawigacja okruszkowa Nawigacja okruszkowa

Widok zawartości stron Widok zawartości stron

Ewa Ligocka (1947-2022)

Ewa Ligocka (1947-2022)

Dopiero niedawno doszła do polskiego środowiska matematycznego smutna wiadomość, że 28 października 2022 roku zmarła wybitna polska uczona Ewa Ligocka, emerytowany profesor Wydziału Matematyki, Informatyki i Mechaniki UW, osoba nietuzinkowa, połączona wieloma więzami również z naszym wydziałem.

Jej najważniejszy wynik opublikowany z Stevenem R. Bellem: A simplification and extension of Fefferman's theorem on biholomorphic mappings, Invent. Math. 57 (1980), 283-289, który znacznie uprościł dowód medalisty Fieldsa, Charlesa Feffermana, (The Bergman kernel and biholomorphic mappings of pseudoconvex domains, Inv. Math. , 26 (1974), 1–65) przyniósł jej w r. 1991 (wraz z Bellem) Nagrodę Bergmana – najwyższe wyróżnienie dla matematyka pracującego w dziedzinie analizy zespolonej przyznawane przez AMS. Nieco wcześniej, w 1986 r., Ligocka otrzymała Nagrodę Główną PTM im. Stanisława Zaremby.

Ewa Ligocka była „od zawsze” ważną osobą dla grupy analizy zespolonej na naszym wydziale. Już w roku 1971 miała swój pierwszy wykład na prowadzonym wówczas przez prof. Franciszka Leję seminarium z tej dziedziny Konstrukcja obwiedni holomorficzności metodą teorii szeregów. Od lat osiemdziesiątych była „żelazną” recenzentką postępowań doktorskich, habilitacyjnych i profesorskich pracowników tej grupy na UJ. Niejednokrotnie brała udział w konferencjach organizowanych przez to środowisko. Z tych wielu lat pochodzą liczne anegdoty z nią związane, jak ta o jej skoku na bungee w wieku ponad 60 lat, który zrobił ogromne wrażenie na wszystkich to wydarzenie obserwujących.

I taki łańcuch zdarzeń: w roku akademickim 1960/1961 Józef Siciak jako młody doktor przebywał na Uniwersytecie Stanforda, gdzie gościł go Stefan Bergman. Ewa Ligocka była współautorką i współpracowniczką prof. Siciaka, i jak wiemy otrzymała trzydzieści lat później Nagrodę Bergmana. W 2014 r. drugim z kolei (i do tej pory ostatnim) Polakiem, który tę nagrodę otrzymał został Sławomir Kołodziej, doktorant prof. Siciaka, obecnie przewodniczący Rady Dyscyplina Matematyka na UJ.

Ostatnie lata życia Ewa Ligocka poświęciła w dużej mierze aktywności społeczno-politycznej, m.in. jako blogerka.

Urodziła się w 1947 r. w Katowicach. Była córką wybitnego historyka i teoretyka fotografii Alfreda Ligockiego. Absolwentka słynnego VIII LO w Katowicach, uczennica Teodora Paliczki, wychowawcy wielu pokoleń matematyków, została w 1965 r. laureatką XVI Olimpiady Matematycznej i uczestniczką Międzynarodowej Olimpiady Matematycznej w Berlinie. W 1970 r. rozpoczęła pracę na UW jako asystent, w 1973 r. obroniła doktorat (pod opieką Wiesława Żelazki), w 1986 r. habilitację, w 1994 r. zaś została profesorem nauk matematycznych.

Dziekan Wydziału MIM UW prof. Paweł Strzelecki tak napisał do nas o jej losach bezpośrednio po roku 1976:

Z jej pracą na UW i tą nagrodą wiąże się zajmująca historia sprzed lat, którą chciałbym Państwu opowiedzieć, żeby została nie tylko w mojej pamięci i w zakurzonych archiwalnych teczkach.
[…] Po wydarzeniach w Radomiu i Ursusie podpisała otwartą petycję do Przewodniczącego Rady Państwa. Przed presją politycznej natury środowisko matematyków warszawskich usiłowało ją bronić z uwagi na jej klasę naukową, niemniej na rok akademicki 1976/77 władze UW przeniosły ją do filii UW w Białymstoku.
W czerwcu 1977 r. Ewa Ligocka dostała zwolnienie z pracy, z zachowaniem trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia. Odwołała się dwukrotnie do Rektora, jednak na oryginałach jej odręcznie napisanych odwołań - sformułowanych precyzyjnie, staranną polszczyzną, i wskazujących, że zwolnienie z pracy nie miało należytej podstawy nawet w socjalistycznym prawie - nie ma śladu decyzji. Jest za to w jej teczce odręczna notatka ówczesnego kierownika Biura Spraw Pracowniczych i Współpracy z Zagranicą UW: “Po uprzedniej rozmowie z dyr. [nazwisko źle czytelne, przyp. P.St.] (Dyr. Inst. Energetyki - Branżowy Ośrodek Org. i Normowania Pracy) telegraficznie wezwałem ob. dr E. Ligocką, którą poinformowałem, iż może zwrócić się do w/w Instytutu - celem omówienia sprawy ewentualnego zatrudnienia. Rozmowa z Inst. była uzgodniona na 16.07.1977”.
Czy Ewa Ligocka poszła na “uzgodnioną rozmowę celem omówienia sprawy” w Instytucie Energetyki? Czy przyjęła zastępczą ofertę pracy? Nie wiem.
Od 1 listopada 1979 r. pracowała w Instytucie Matematycznym PAN. Krótko przed czterdziestką zrobiła habilitację. U schyłku roku akademickiego 1992/93 wygrała konkurs na stanowisko profesora nadzwyczajnego na Wydziale MIM i wróciła do pełnoetatowej pracy na UW. 30 września 2008 roku przeszła na emeryturę.
Jak wyglądało jej życie zawodowe w późnej epoce Gierka, między 1 października 1977 r. a 1 listopada 1979 r.? Nie mam pewności. Niemniej, z pewnością zajmowała się wtedy matematyką, choć może była bezrobotna. Jej praca wspólna ze Stevenem Bellem (wtedy - doktorantem z MIT), zatytułowana „A simplification and extension of Fefferman's theorem on biholomorphic mappings”, została złożona do publikacji w Inventiones Mathematicae 6 października 1979 r., przed zatrudnieniem Ewy Ligockiej w IM PAN. Jej recenzja w Math. Reviews zaczyna się od zdania „This is an important paper which should be read by anyone interested in complex analysis.” Po upływie dekady to właśnie ta praca przyniosła jej i jej
współautorowi nagrodę Bergmana.
Na stronie tytułowej, zamiast afiliacji Ewy Ligockiej, widnieje po prostu jej ówczesny adres: Os. Przyjaźń 15/4, 00-905 Warsaw, Poland. Zdjęcia osiedla, tzn. po prostu baraków na Jelonkach, można znaleźć w Wikipedii.
Trudno o istotnie lepsze świadectwo tego, że po matematykach zostaje ich praca i wyniki.

Paweł Strzelecki
hoc tempore dziekan WMIM
PS: Wiele osób słyszało słynną anegdotę o żywej gęsi, którą Per Enflo dostał w 1972 roku od Stanisława Mazura za rozwiązanie problemu nr 153 z Księgi Szkockiej. Gęś została później zjedzona w matematycznym towarzystwie, o czym wie mniej osób; inna anegdota głosi, że przed upieczeniem oskubała ją właśnie Ewa Ligocka.

 

Polecamy również
Pracowity marzec na Wydziale Matematyki i Informatyki

Pracowity marzec na Wydziale Matematyki i Informatyki

Marcin Sroka członkiem Akademii Młodych Europejskiego Towarzystwa Matematycznego

Marcin Sroka członkiem Akademii Młodych Europejskiego Towarzystwa Matematycznego

Stypedium Michała Jakuba Łyska dla Natalii Maślany

Stypedium Michała Jakuba Łyska dla Natalii Maślany

Marian Mrozek laureatem Nagrody Głównej PTM im. Hugona Steinhausa za rok 2023

Marian Mrozek laureatem Nagrody Głównej PTM im. Hugona Steinhausa za rok 2023

Widok zawartości stron Widok zawartości stron